
Tajemnica się wyjaśnia... dlaczego tak długo na blogu nie pojawił się żaden nowy przepis? Bo byłam dwa miesiące w Brukseli bez swojej ukochanej kuchni. Jednak (na szczęście) brak kuchni nie odciął mnie od dobrego jedzenia. A zaraz po powrocie udałam się na warsztaty kulinarne, by gotować cały dzień...