czwartek, 28 stycznia 2016

#TFCH2016: Kluski na patyku

Kolejną potrawą, której zawsze chciałam spróbować jest dango. Te kluseczki intrygowały mnie w każdej mandze i anime. Dlatego podjęłam się przygotowania tego prostego przysmaku i powiem, że wynik był ciekawy.

Przepis pochodzi z Palce lizać.

Dango

Składniki: 
1 szklanka kleistej mąki ryżowej - u mnie z ciemnego ryżu (jeśli nie możemy nigdzie jej dostać można zmielić na mąkę tajski ryż kleisty)
1/3 szklanki wody
Sos mitarashi: 
1/2 szklanki wody
1/3 szklanki cukru
2 1/2 łyżki sosu sojowego
1 1/2 łyżki białego wina
1 łyżeczka octu ryżowego
1 płaska łyżeczka mąki ziemniaczanej

Przyrządzanie:
Mąkę wsypujemy do miski i powolutku dodajemy wodę. Ugniatamy, aż uzyskamy ciasto przypominające plastelinę. Następnie lepimy kuleczki wielkości małego orzecha włoskiego.
Gotujemy wodę i wrzucamy kuleczki. Mieszamy tak, aby nie przywarły do dna. Czekamy około 5-10 minut aż kuleczki wypłyną. Po wypłynięciu gotujemy jeszcze przez około 3 minuty (możemy wyjąć jedno dango, przekroić na pół i sprawdzić czy jest już dobrze ugotowane).
Dango wyjmujemy z wody i przekładamy do miski z bardzo zimną wodą (dzięki temu nie będą się do siebie kleiły). Odcedzamy i nakładamy po kilka sztuk na patyczki.
Wodę, cukier, sos sojowy, wino i ocet musimy zagotować. Mąkę ziemniaczaną rozpuszczamy w malej ilości zimnej wody i dodajemy do reszty zagotowanych składników. Gotujemy parę minut aż sos nabierze ładnej gęstości.
Dango polewamy sosem. Deser najlepiej smakuje od razu po przyrządzeniu.

SMACZNEGO

poniedziałek, 11 stycznia 2016

TFCH2016: Ośmiornicowe pierożki

W tym roku podejmuję na blogu wyzwanie przygotowane przez lubiewpierdzielac.pl. Dlatego też w styczniu pojawią się 3 posty związane z kuchnią japońską. Dwa będą zawierać przepisy, a jeden będzie krótkim mini-przewodnikiem po kulturze i kuchni Kraju Kwitnącej Wiśni. 
Dlatego też dziś prezentuję wam pierwsze z dwóch dań, które zawsze mnie intrygowało we wszelkich produkcjach anime i mangach.

Przepis zmodyfikowany, pochodzi z Japończyk gotuje.

TAKOYAKI 

Składniki:
150 g mąki
2 jajka
0,5 l wody (bardzo zimnej)
2 łyżki śmietanki do kawy w proszku
2 g soli
1 łyżeczka sosu sojowego
0,5 łyżeczki bulionu dashi w proszku (bulion rybny - można go kupić w wersji sproszkowanej w sklepach z kuchnią orientalną)
Farsz:
małe suszone krewetki
tarty żółty ser
szczypiorek
kawałki podgotowanej ośmiornicy - tradycyjne nadzienie (ja je pominęłam)
sos teriyaki 


Przygotowanie:
W miseczce rozbijamy jajka z solę, bulionem dashi i sosem sojowym. Następnie dolewamy wodę (powinna być bardzo zimna) i mieszając dosypujemy mąkę i śmietankę. Wszystko powinno się dokładnie połączyć.
Rozgrzewamy patelnię lub grill do takoyaki (ciężko dostać je w Polsce, ja użyłam urządzenia do wyrobu cake-pops - do kupienia za 30-50 zł, np. w Lidlu lub Tesco). Smarujemy wgłębienia tłuszczem i wlewamy ciasto. Posypujemy serem, szczypiorkiem i suszonymi krewetkami. Nie należy martwić się tym jeśli wyleje się poza otwory, gdy już się zetnie można je "pozawijać". Gdy takoyaki częściowo się zetną przewracamy je na drugą stronę (najłatwiej to zrobić pałeczkami; najpierw o 90 st. i znów o 90 st.). 
Smażymy aż z obu stron będą przypieczone na złoto-brązowy kolor. Polewamy sosem teriyaki/japońskim majonezem. Najlepiej smakują jeszcze ciepłe.

ボナペティ (SMACZNEGO)

środa, 6 stycznia 2016

Smak rodzinnych wieczorów

Kuchnia włoska była pierwszą, która podbiła moje serce. A szczególnie te proste dania, które bez problemu można wykonać na codzienny obiad. Pamiętam kiedy wracając ze szkoły wchodziłam do domu i czułam zapach spaghetti przygotowywanego przez mamę. Jednym z częściej przygotowywanych dań była też pizza pojawiająca się na kolację. Przepis przywieziony z Włoch. Ciasto przepyszne można dostosować do ulubionej grubości. A na wierzch?... To co każdy lubi najbardziej.

Włoska pizza

Składniki:
Ciasto:
1/2 kg mąki
szczypta soli
1 jajko
1/2 szklanki oleju
1 szkl. mleka
1 1/2 łyżeczki cukru
1 torebka drożdży w proszku (lub 7 g świeżych)
Sos:
2 puszki pomidorów
oregano (lub przyprawa do dań włoskich lub pizzy)
odrobina "Jarzynki"/"Kucharka"

Przygotowanie:
Mleko lekko podgrzewamy z  cukrem i wsypujemy drożdże (mleko nie może być gorąco bo wtedy drożdże nie wyrosną). Odstawiamy do wyrośnięcia. 
Do mąki dodajemy sól i jajko. Następnie wlewamy olej i drożdże. Wszystko razem zagniatamy i odstawiamy do wyrośnięcia (powinno podwoić swoją objętość).
W między czasie przygotowujemy sos i ulubione dodatki do pizzy. W garnku mieszamy pomidory i przyprawy odgrzewając. 
Gdy ciasto wyrośnie przekładamy je do wysmarowanych olejem blach (wychodzą 2 średniej wielkości prostokątne pizze). Następnie nakładamy przygotowany sos i dodatki (bez sera). 
Pieczemy w 170 st. przez 30 minut. Około 8-10 minut przed końcem pieczenia nakładamy na pizzę ser, żeby się rozpuścił.

SMACZNEGO