
Naszła mnie ochota na coś azjatyckiego. Kiedyś na festiwalu Foodtracków jedliśmy z mężem pyszne azjatyckie bułeczki przygotowywane na parze. Już myślałam, żeby się wybrać po takie kupne, kiedy naszło mnie, że chciałabym sama takie przygotować. Po małych zakupach (nie miałam akurat świeżych drożdży)...